Jak wypełnić dziecku długie zimowe wieczory ??
Może by tak wybrać się do teatru??
A może by tak teatr zawitał do nas ??? 🙂
My postawiliśmy właśnie na tę druga opcję i zrobiliśmy sobie własny DOMOWY TEATRZYK by przedstawienia można było oglądać kiedy ma się na to ochotę a nie tylko wtedy, gdy możemy iść do prawdziwego teatru.
Aby zrobić samemu taki teatrzyk potrzebne będą nam :
- spore pudełko ( u nas po jednym z prezentów od Mikołaja)
- farby
- klej stolarski
- nożyk, nożyczki
- czarny marker
- linijka
- tkanina około 40cmx100cm
- sznurek
- igła z nitką
- kartka , kredki, flamastry, pastele
Najpierw na froncie pudełka, markerem, rysujemy scenę a następnie wycinany ją nożykiem lub nożyczkami. U nas było to około 5cm od brzegów bocznych brzegów i góry ( na górze dodatkowo falbanki) i 15 cm od dolnego brzegu.
Z tyłu wycinamy klapkę ale nie odcinamy jej do końca. Tędy będą „wchodzić” pacynki i inne kukiełki.
Podobną klapkę wycinamy u góry. Tędy będą „wchodzić” marionetki na sznurkach czy drucikach.
Pudełko malujemy mieszanką farby z klejem stolarskim. Dodanie kleju do farby jest niezbędne by trzymała się ona pudełka, które ma śliską powierzchnię. Poza tym klej dodatkowo usztywni nasz teatrzyk. Pozostawiamy klej do wyschnięcia i bierzemy się do zrobienia kotary 🙂
Kawałek tkaniny o wymiarach około 40×100 cm przecinamy na pół tak by powstały nam 2 kawałki 40x50cm. Górną krawędź zawijamy i tą zakładkę fastrygujemy około 1cm od brzegu a następnie przewlekamy tam sznurek. Robimy to samo z drugą kotarą. W pudełku, blisko krawędzi ze sceną robimy dwie dziurki i przewlekamy sznurek z kotarą. Wiążemy go mocno. Na koniec, gdy farba już wyschnie ( u nas schła około 24h) , markerem można dorysować detale podłogi i inne.
Teatrzyk już właściwie gotowy, ale pozostaje nam zrobienie tła do przedstawienia. U nas tło może się zmieniać. Na osobnej kartce narysowałam niebo, górki i drzewko a następnie przykleiłam tą kartkę wewnątrzteatrzyku za pomocą taśmy samoprzylepnej.
Teraz nie pozostaje nam nic jak rozpocząć przedstawienia. U nas było o dawaniu i braniu oraz tym że trzeba się dzielić a także o używaniu słów „proszę” i ” dziękuję” .
Oliwier był zachwycony 🙂 Nawet sam zaczął wystawiać własne przedstawienie dla nas. Myślę, że Waszym dzieciom też się spodoba i wypełni nie jeden zimowy wieczór.
Autor: Agnieszka Troć – blog Urwiskowo