Wszyscy rodzice doskonale wiedzą o tym, że początkowe uczenie mycia zębów swojego dziecka, może być naprawdę trudne. Dzieci potrafią postawić na swoim i jeżeli nie chcą umyć zębów, to są w stanie zrobić wszystko.
To jest niestety problem, ponieważ trzeba stosować bardzo dużo różnych metod, które mogłyby zachęcić dziecko do dbania o higienę jamy ustnej. Można opowiadać historyjki, można przekupywać pociechę nagrodami lub można zastosować metodę atrakcyjnej szczoteczki. Różnego rodzaju wzory, nadruki, kształty czy efekty świetlne mogą uatrakcyjnić poranną i wieczorną toaletę. Niekiedy niestety, nawet i to nie przynosi upragnionych skutków. Jednakże z drugiej strony, należy kierować się czymś więcej przy wyborze szczoteczki. Zdecydowanie trzeba zwrócić uwagę na jakość produktu i tego, czy porządnie zajmie się uzębieniem naszej pociechy. Na samym początku należy zacząć od szczoteczki manualnej. Nie przestraszy dziecka, jest łatwa w obsłudze i dobrze się na niej ćwiczy dbanie o higienę jamy ustnej. Ważne jest też to, żeby była odpowiedniej wielkości i nie wypadała z rączki. Musi być wygodna w trzymaniu. Poza tym ważna jest też wielkość samej główki szczoteczki. Zdecydowanie musi być ona mniejsza niż w przypadku szczoteczki dla osoby dorosłej. Wtedy nasza pociecha może wygodniej myć zęby, nie zrobi sobie krzywdy i będzie to miło kojarzyła. Pozostanie już tylko wybór koloru, motywu z jakimś superbohaterem lub wzorek kwiatowy. Najlepiej też, żeby dziecko samo mogło wybrać swój kolor i wzór szczoteczki. Wtedy będzie większe prawdopodobieństwo, że rzeczywiście polubi mycie zębów.
Jak nauczyć dziecko myć regularnie zęby? Po pierwsze z pewnością nie można dziecka do tego zmuszać. Będzie te czynność kojarzyło źle, szczególnie, gdy za jego niewykonanie zostanie ukarane. Wtedy można się pożegnać z pięknym i śnieżnobiałym uzębieniem naszej pociechy. Warto też skorzystać z możliwości urozmaicenia szczotkowania zębów dzięki paście smakowej. Teraz można wyszukać ich tak dużo i są tak bardzo smaczne, że można je pomylić z produktem do jedzenia. Fluor oczywiście do spożycia się nie nadaje, ale spokojnie można kontrolować zachowanie swoje dziecka. Poza tym, przecież nie każde dziecko musi lubić miętowy smak, a ostra pasta może sprawiać nieprzyjemne doznania. Wtedy zdecydowanie dojdzie do skutecznego zniechęcenia malucha. Szczoteczki dla dzieci powinny być miękkie. Ich zęby są delikatniejsze, a dziąsła nieprzyzwyczajone tak, jak nasze. Pamiętajmy też, że nic na siłę. Metodą małych kroczków zajdziemy dalej niż zmuszaniem malucha do żmudnego dla niego mycia zębów. Dla bardziej kreatywnych rodziców, którzy nie tylko szczoteczki dla dzieci kupują tak kolorowe, że zabawki w ich pokoju mogłyby się wstydzić, ale lubi rozbawiać swoje dziecko można polecić śpiewanie różnego rodzaju zachęcających piosenek (na przykład: „Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda”.). Niech szczoteczka dla dziecka będzie zabawką – pozwólmy mu umyć nam zęby naszą szczoteczką lub samemu, pod kontrolą, nałożyć pastę. Pamiętajmy też, że maluchy uwielbiają prezenty, więc niech szczoteczka dla dziecka będzie prezentem – niespodzianką i wtedy słowa „Idź umyć zęby” nie wylecą drugim uchem. Zapewnijmy też pociesze towarzystwo. Samemu maluchowi w łazience będzie się nudzić, ale już z rodzicami lub rodzeństwem będzie to świetna zabawa.
Pamiętajmy, że szczoteczki dla dzieci to rodzaj artykułu, którego wybór jest ogromny. Możemy pozwolić sobie na szczoteczkę jednorazową, tak by każde kolejne szczotkowanie było ciekawe ze względu na nowy przyrząd. Wybierajmy szczoteczki odpowiednie do wieku. To nie jest duży problem, ponieważ większość szczoteczek dla dzieci jest świetnie opisana pod tym względem. Słuchajmy swojego malucha uważnie, żeby wiedzieć jakie postacie z kreskówek lub filmów lubi. Wtedy można wybrać łazienkowy sprzęcik zgodny z preferencjami najmłodszego. Różnego rodzaju breloki i inne przeszkadzajki uatrakcyjniają szczoteczki dla dzieci. Świetnym patentem na zachęcenie dziecka to porządnego umycia zębów jest także szczoteczka grająca. Będzie się jemu podobała, a sama piosenka trwa zazwyczaj tyle, ile potrzeba na umycie zębów. Ta czynność nie będzie się dziecku dłużyła. Dzięki tym wszystkim czynnościom zdobędziemy to, o co nam najbardziej chodziło – piękne i czyste ząbki naszej ukochanej pociechy.
Autor artykułu Artykuł został przygotowany przez firmę DomowyStomatolog.pl specjalizującej się w dekoracjach do wnętrz mieszkalnych i publicznych. |