ZdrowieNakładki zamiast metalowego aparatu? Poznaj najważniejsze fakty

Nakładki zamiast metalowego aparatu? Poznaj najważniejsze fakty

Coś, co jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się niemożliwe, dzisiaj jest powszechnie stosowane. Mowa o nakładkowych aparatach ortodontycznych, które coraz częściej zastępują leczenie tradycyjnymi aparatami. Czy sprawdzą się w każdej sytuacji i czym różnią się od metalowego aparatu? Poznaj najważniejsze fakty o leczeniu nakładkowym.

Na początek garść informacji: wady zgryzu są jednymi z najpowszechniejszych problemów ze zdrowiem jamy ustnej i problemów zdrowotnych w ogóle. Według szacunków WHO odsetek osób, które miałyby powód, by umówić się do ortodonty, sięga nawet 93%. Wady zgryzu oznaczają też większe ryzyko zapalenia dziąseł, przyzębia, próchnicy oraz problemów ze stawami skroniowo-żuchwowymi, nie wspominając o kwestiach estetycznych.

Fakt: nakładka zastąpi aparat metalowy

W przypadku większości pacjentów i wad zgryzu, z którymi się zgłaszają, jest tak w rzeczywistości. Nakładkami da się osiągnąć te same cele co aparatami stałymi, lecz mechanika leczenia jest inna. By uzyskać prawidłowy zgryz, przykłada się siłę do zębów, prowadząc je na właściwe – naturalne – miejsce. W aparatach tradycyjnych wykorzystuje się do tego zamki przyklejane do szkliwa z metalowymi łukami i ligaturami. Z kolei w modelach nakładkowych działa odpowiednio uformowane tworzywo sztuczne, wywierając nacisk na zęby.

– Nakładki ortodontyczne można zastosować między innymi przy takich problemach jak: stłoczenia zębów, szparowatość, np. diastema, ale także przodo- i tyłozgryzie, czy przy wadach dotyczących pojedynczych zębów, kiedy, przykładowo, jeden z zębów przednich zachodzi na ząb sąsiadujący. Cechą nakładek jest stosunkowo mała siła działania, która jest dla pacjentów dużo bardziej komfortowa – wyjaśnia dr n. med. Katarzyna Becker, specjalista ortodonta z Ortodoncja Becker Medicover w Bielsku-Białej.

Nakładki stosuje się także w trudniejszych przypadkach ortodontycznych, chociaż mogą wymagać wsparcia w postaci elementów dodatkowych, jak częściowe aparaty stałe. Są to m.in. ekstruzja zęba (czyli wysunięcie z kości), również, kiedy ząb jest zbyt mały lub ma obły kształt, gdyż nakładka wówczas nie obejmuje go w odpowiednim stopniu. Sam aparat nakładkowy może nie być wystarczający w przypadku rotacji (obrócenia) zębów trzonowych i przedtrzonowych o więcej niż 20 stopni.

Udając się na konsultację, najlepiej wybierać gabinety, w których dostępny jest pełny zakres leczenia ortodontycznego, czyli zarówno tradycyjne (aparatami metalowymi), jak i stosowanie systemów nakładkowych. Początkowa diagnostyka wygląda identycznie dla obu typów.

Fakt: nakładki są dla dorosłych i dla dzieci

Choć można zaobserwować, że dzieci częściej noszą aparaty tradycyjne, a dorośli nakładkowe, to wynika to najczęściej nie z efektów leczniczych, jakie zapewniają, a konieczności współpracy i dyscyplinie.

– Nakładki są aparatami ruchomymi, co oznacza, że można je w każdej chwili zdjąć, ale trzeba pamiętać o noszeniu ich przez minimum 22 godziny na dobę. To może stanowić problem dla dzieci i nastolatków. Dla nich lepszy będzie aparat stały. Z kolei osoby dorosłe, które zdecydowały się na aparat nakładkowy, cenią sobie jego dyskretność, bo jest bezbarwny, przeźroczysty, a co więcej, można go wyjąć przed ważnym spotkaniem – mówi ekspertka.

Dobór aparatu jest przede wszystkim wynikiem przeprowadzonej diagnostyki i określonych wskazań. Pomocne w tym jest komputerowe planowanie leczenia. To element pierwszej konsultacji, podczas której lekarz wykonuje skan 3D i potem na ekranie komputera omawia z pacjentem wady zgryzu oraz schematy planowanego leczenia.

Fakt: nakładki działają szybciej niż tradycyjny aparat

To kolejny fakt, z którego wiele osób może nie zdawać sobie sprawy: leczenie ortodontycznymi nakładkami często jest krótsze niż aparatem metalowym.

– Nie jest to reguła, ale w większości przypadków leczenie nakładkami ortodontycznymi jest krótsze niż tradycyjnymi. To oczywiście zależy od problemu, z jakim zgłasza się pacjent, a także od przebiegu leczenia. Szacunkowy czas terapii w przypadku nakładek poznajemy już na etapie planowania. Pacjent otrzymuje zestaw indywidualnie stworzonych alignerów na okres do kolejnej wizyty, na której zwykle jedynie monitorujemy progres leczenia. Cała aktywacja odbyła się już bowiem właśnie na etapie wirtualnego planowania. To z kolei przekłada się na fakt, że wizyty kontrolne odbywają się rzadziej, bo co 8 do 12 tygodni – tłumaczy dr Katarzyna Becker.

Z aparatami nakładkowymi można osiągnąć zakładany efekt leczenia już w 6 miesięcy, ale przeważnie jest to od 12 do 18 miesięcy, rzadko do 24 – przy bardziej zaawansowanych wadach zgryzu. Jeśli chodzi o leczenie tradycyjne, to może ono zajmować od 18 do 36 miesięcy.

Fakt: nakładki to łatwiejsze mycie zębów

Jeśli aparat ma nam towarzyszyć przez najbliższe kilkanaście miesięcy, to na pewno kwestią wartą poruszenia jest higiena jamy ustnej z takim urządzeniem na zębach. O ile w przypadku aparatów nakładkowych sprawa wygląda dość klarownie, bo można je zdjąć do mycia zębów i w zasadzie nie ma ograniczeń co do jedzenia czy picia, to aparaty tradycyjne są bardziej wymagające.

– Aparaty tradycyjne to zupełna zmiana nawyków, czyli zakup specjalnych szczoteczek, m.in. jednopęczkowych, także wyciorków czy wosku do zabezpieczenia elementów aparatu, by nas nie podrażniał. W diecie musimy unikać lepkich, ziarnistych oraz włóknistych produktów mogących bardzo utrudnić właściwe oczyszczenie aparatu, a tym samym narazić zęby na próchnicę – wyjaśnia ortodontka.

Nakładki myjemy miękką szczoteczką i delikatną pastą, a następnie opłukujemy pod bieżącą wodą. Dodatkowo można stosować dedykowane alignerom tabletki rozpuszczane w wodzie, by jeszcze lepiej oczyścić je z bakterii. Nie zakładamy ich też na nieumyte zęby.

Fakt: przy nakładkach dentysta zamocuje tzw. zaczepy, czyli attachments

Zaczepy (z ang. attachments) przypominają małe wyrostki czy kolce na zębach. Wykonane są z kompozytu, który stosuje się do wypełnień powszechnie nazywanych plombami. Niewielkie elementy mocuje się na konkretnych zębach, by poprawić precyzję działania nakładki lub zamocować wyciągi (gumki) ortodontyczne. Bez obaw – po skończonym leczeniu usuwa się je bez śladu na szkliwie.

Decyzja o rozpoczęciu leczenia ortodontycznego powinna zostać podjęta po rozmowie z dentystą i po przeprowadzeniu dokładnej diagnostyki. Leczenie ortodontyczne to określone zmiany nawyków i przyzwyczajeń, ale to procentuje – badania pokazują, że, niezależnie od rodzaju wybranego leczenia, wskaźnik opisujący jakość życia związaną ze zdrowiem jamy ustnej wzrasta, czyli po prostu żyje nam się lepiej.

Źródło: Biuro Prasowe Medicover Stomatologia

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco!

musisz przeczytać

DOŁĄCZ DO NAS

POPULARNE W TEJ KATEGORII

czytaj więcej

0
A Ty co sądzisz na ten temat?x