Marzy Ci się zimowy wyjazd w góry na kilka dni, ale w domu masz Maluszka i nie wiesz czy to jest dobry pomysł. Boisz się, że przemarznie i się porządnie rozchoruje? Obawiasz się, że będzie więcej problemów niż pocieszy jeśli wybierzesz się z wózkiem i dzieckiem na spacer po ośnieżonych, górzystych ścieżkach?
Jeśli dobrze się przygotujesz i pozytywnie nastawisz to taki wspólny wypad zimą może okazać się świetnym pomysłem.
Jeśli Twoje dziecko skończyło sześć miesięcy to śmiało możesz je zabrać na wycieczkę w góry podczas zimy. Jeśli ma jednak mniej niż pół roku to trzeba być bardziej ostrożnym i uważnym. Ale oczywiście nie należy popadać w obsesję. Przecież w miejscowościach, które położone są wysoko w górach również rodzą się dzieci.
Najlepiej jeśli podróż pokonacie samochodem, a nie na przykład pociągiem. Zaplanuj przynajmniej kilka postojów chociażby na posiłki.
Miejsce Waszego noclegu wybierz starannie.
To nie może być zwykłe, zatłoczone schronisko. Im więcej ludzi tym więcej zarazków. Wybierz schludny hotel z dobrą renomą. I najważniejsze, aby w okolicy hotelu lub w niedużej odległości znajdowała się przychodnia lub szpital.
Nie wychodźcie na spacer kiedy na dworze jest -10°C, lub gdy wieje silny, mroźny wiatr. W dni, kiedy na dworze jest taka pogada możesz ubrać ciepło dziecko (tak jak na spacer), ułożyć je w wózku do snu i otworzyć okno.
Pamiętaj o codziennym wietrzeniu pokoju.
Przebywanie na dworze gdy jest mróz może dla młodego organizmu zrobić dużo dobrego. Co prawda, kurczą się wtedy naczynia krwionośne przez co narządy wewnętrzne są mniej dotlenione, ale to skutkuje tym, że organizm się bardziej wysila do pracy i w efekcie staje się silniejszy.
Podsumowując, wyjazd z małym dzieckiem w góry zimową porą może zrobić więcej dobrego niż złego. Pod warunkiem, że dobrze wszystko rozplanujesz, wybierzesz hotel w którym dziecko będzie bezpieczne i z dala od zarazków i wyjedziecie w porze średniego mrozu.