W dzisiejszych czasach w dużej ilości rodzin obowiązki dzielone są między partnerów równo. Jeśli oboje pracują, to także oboje zajmują się pracami domowymi czy wychowywaniem dzieci. Wiele par żyjących w takich partnerskich relacjach deklaruje, że dzielą się obowiązkami związanymi z opieką nad dziećmi po równo. Ale czy tak jest na pewno?
Naukowcy z Uniwersytety w Ohio postanowili sprawdzić jak wygląda podział obowiązków w rodzinach deklarujących partnerską współpracę. Wybrano rodziców pracujących zawodowo i posiadających dzieci w wieku 9 miesięcy. Wszyscy deklarowali równy podział obowiązków.
Po analizie badań okazało się, że ta „równość” nie do końca jest równa. Mamy wykonywały znacznie więcej „okołodzieciowych” obowiązków aniżeli tatusiowie. W zakresie czynności wykonywanych przez mamy było wiele prac wykonywanych głównie przez kobiety np. gotowanie czy pranie. Dlatego spróbowano porównać również czas spędzany przez rodziców na wychowawczych zajęciach np. wspólnej zabawie z dzieckiem czy czytaniu przed snem. Niestety tu również większość zadań wykonywały mamy, aczkolwiek trzeba przyznać, że te czynności ojcowie podejmowali znacznie chętniej niż np. karmienie czy przewijanie maluchów.
Jak widzicie uczeni „odkryli” całą prawdę o równości w pielęgnacji i wychowaniu dzieci. Napiszcie jak wygląda to u Was w domu?