Mówi się, że talent trzeba szlifować już od najmłodszych lat. Jednak ciężko stwierdzić patrząc na trzyletnie dziecko czy będzie mistrzem w łyżwiarstwie figurowym czy wybitnym saksofonistą.
Można jednak zaobserwować czy jest rytmiczne, muzykalne i czy chętnie lubi sięgać po instrumenty muzyczne nawet jeśli jest to zabawkowa gitara. Jeśli jednak nie to może lubi godzinami biegać po podwórku i kopać piłkę? A może też nie bo woli przesiedzieć całe popołudnie nad kartką papieru i farbami i malować zachwycające obrazy?
Najważniejsze to dokładnie obserwować swoje dziecko i pomóc mu się ukierunkować. Chyba, że samo wyraźnie nam powie, że marzy na przykład o grze na fortepianie, nauce taekwondo czy baletu.
Dobrze gdyby wszyscy rodzice byli przygotowani na to zarówno organizacyjnie jak i finansowo.
Bo to ważne, aby dziecko mogło w sobie rozwijać takie umiejętności, aby mogło ulepszać pasję czy dać upust swoim emocjom i potrzebom.
Na pewno warto zapisać już kilkuletnie dziecko na zajęcia dodatkowe takie jak basen czy lekcje rytmiki. Nic bardziej zobowiązującego. Żeby mogło się przekonać czy te popołudniowe zajęcia go interesują czy warto w to dalej się angażować, czy może zmienić je na przykład na lekcje piłki nożnej. Albo w ogóle odpuścić na jakiś czas, żeby dziecko do tego dojrzało. Wiadomo, nieustająco starać się je czymś zainteresować, jednak nie zmuszać na siłę do robienia czegoś o czym nie marzy.
Spokojnie, dziecko w wieku przedszkolnym może jeździć dwa razy w tygodniu na dodatkowe zajęcia. Może plastyczne, a może muzyczne? Pełna dowolność. Obecnie jest ogromny szereg możliwość gdzie można zapisać dziecko. Najważniejsze, żeby chcieć i stworzyć możliwość do tego by móc się w to zaangażować. Dzieci powinny mieć swoje pasje czy hobby. To im bardzo pomoże w rozwoju zarówno intelektualnym jak i ruchowym. Doda im to też pewności siebie i zachęci do dalszego działania.
A kto wie, może się okazać, że dzięki temu będzie drugim Robertem Lewandowskim czy drugą Otylią Jędrzejczak.