Przedszkolak„Mamo, mogę iść na dwór?” – czy twoje dziecko jest już gotowe?

„Mamo, mogę iść na dwór?” – czy twoje dziecko jest już gotowe?

Jeśli jesteś mamą, to prędzej czy później dopadnie cię ten dylemat: czy mogę już pozwolić dziecku wychodzić samemu na podwórko? Odpowiedź nie zależy, niestety, tylko od wieku i nigdy nie jest jednoznaczna. Zanim zatem zrobisz ten wielki krok, zapoznaj się z naszymi wskazówkami oceny sytuacji.

Wychodzenia dziecka: co mówi prawo?

Także prawo nie daje tutaj jednoznacznej odpowiedzi. Przydatny byłby zapis typu: „Dziecko przebywające poza domem musi być pod opieką dorosłego, jeśli nie ukończyło 7 roku życia”. Niestety tak nie jest. W przepisach znajdujemy informację:

„Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany.”

Logicznie rzecz biorąc, niebezpieczną sytuacją może być tak naprawdę wszystko – dziecko może choćby spaść z drabinki na placu zabaw. Przepis ten można zatem uznać za wytyczający granicę wieku, do której dziecko nie może wychodzić samo i wielu rodziców stosuje się do niego.

Załóżmy jednak, że nasze dziecko ma już 7 lat, ale nadal nie jesteśmy przekonani, czy poradzi już sobie na podwórku – dodajmy, poradzi bez czujnego oka mamy lub taty 😊. Co powinniśmy wziąć pod uwagę, zanim zdecydujemy się na tę małą, domową rewolucję?

Sygnały świadczące o gotowości dziecka

Tak naprawdę gotowość dziecka na spędzanie czasu bez mamy nie zależy od jego wieku, ale dojrzałości. A tutaj, jak wiadomo, bywa różnie – samodzielny może być 6-latek, ale jego starszy o 2 lata kolega – już niekoniecznie. Dlatego tak ważne jest, byś odpowiedziała sobie na kilka pytań.

  1. Czy twoje dziecko nie przekracza granic, które mu stawiasz?
WIĘCEJ DO CZYTANIA
Kiedy zapisać dziecko na zajęcia dodatkowe?

Mówiąc wprost – czy twoja pociecha słucha twoich zakazów, czy raczej kombinuje, jak tu je obejść? To ważne – jeśli powiesz: „nie wolno ci wychodzić poza teren osiedla”, to musisz wierzyć, że twoje dziecko będzie cię słuchało. Oczywiście zawsze zdarzy się „wpadka”, ale w tym momencie mówimy o raczej ogólnej tendencji.

  • Czy twoje dziecko zachowuje się ryzykownie?

Każdemu kilkulatkowi zdarza się jakieś nieodpowiedzialne zachowanie – jest ono wliczone w dzieciństwo. Zastanów się jednak, czy twoje dziecko często wpada na głupie pomysły. Czy zdarzyło się, że przyłapałaś je na otwieraniu okna, chociaż mieszkacie wysoko i przestrzegałaś tysiące razy? Czy wie, że nie wolno sięgać po ostre noże i nożyczki? Czy to ono jest prowodyrem wszelkich zabaw, w których łatwo o nieszczęście?

  • Czy twoja pociecha wie, jak reagować na podejrzane zachowania obcych?

Oczywiście nikt nie chce straszyć dziecka i wyrabiać w nim przekonania, że świat jest pełny złych ludzi. Z drugiej jednak strony, twoje dziecko powinno mieć świadomość, że na świecie chodzą i tacy, którzy nie mają dobrych intencji. I dlatego powinno wiedzieć, że nie wolno chodzić gdzieś z dorosłymi, rozmawiać z obcymi, podchodzić do samochodu, gdy ktoś o to prosi czy dać się przekonać do oddalenia się („chodź, pokażę ci, ile mam transformersów w samochodzie”). Czy twoje dziecko wie, że w takich sytuacjach powinno uciekać i krzyczeć?

  • Czy twoje dziecko zna zasady poruszania się na drodze?

Naturalnie nie chodzi o dokładną znajomość ruchu drogowego 😊. Zastanów się jednak nad tym, czy twoje dziecko wie chociażby, że przed wejściem na jezdnię należy upewnić się, czy nic nie jedzie. Nie pytaj o to, tylko dyskretnie obserwuj smyka przy najbliższej okazji – puść dziecko przodem i oceń, jak się zachowuje. Tylko kilkulatek, który niemal automatycznie kontroluje sytuację, może swobodnie biegać między osiedlowymi uliczkami.

WIĘCEJ DO CZYTANIA
Ospa wietrzna co musisz wiedzieć

Opcja dla lubiących pewność – zegarek z GPS

Jeśli sądzisz, że twoje dziecko jest już gotowe na samodzielne wyjścia w okolice waszego domu, ale na samą myśl o tym robi ci się słabo, to mamy dla ciebie rozwiązanie. Jest nim specjalny zegarek z GPS.

Zegarki te są bardzo proste w obsłudze i umożliwiają sprawdzenie lokalizacji dziecka z dokładnością do kilku metrów. To nie wszystko – urządzenie umożliwia dziecku także wykonanie połączenia telefonicznego do rodziców oraz odebranie telefonu od nich samych. Dodatkową opcją jest podsłuch – możemy usłyszeć, co w danym momencie robi nasze dziecko, z kim i o czym rozmawia. Odradzamy jednak używanie tego gadżetu poza sytuacjami awaryjnymi – to już zdecydowanie zbyt silne ingerowanie w prywatność drugiego człowieka. Wszak i my nie chcielibyśmy, aby dzieci słyszały wszystko, o czym rozmawiamy z innymi, prawda?

Jesteś pewna, że to czas? Zatem głowa do góry!

Bo wszystko będzie dobrze. Jeśli wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że twoje dziecko jest już gotowe, to odpędź czarne myśli, ustal wraz z dzieckiem „święte zasady” i po prostu mu pomachaj. Po tygodniu będzie łatwiej 😊.

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco!

musisz przeczytać

DOŁĄCZ DO NAS

POPULARNE W TEJ KATEGORII

czytaj więcej

0
A Ty co sądzisz na ten temat?x